czwartek, 14 sierpnia 2014

120. I rise from the ashes.

Moje sny mnie kiedyś zabiją.

12 września idę robić tatuaż, do Hard To Forget, feniks na lewym udzie z przodu. Cała wypłata z lipca idzie na to. A o to wzór, który im pokazałam


fotoszop, ale feniks jest. Zobaczymy co z tego wyjdzie ;)


Jutro na koncert Call The Sun:

 



2 komentarze:

  1. Mogła bym dostać pierwsza zdj tej twojej przezajebistej dziary?! Mega mega mega zazdroszcze,na pewno wyjdzie pięknie!:*

    OdpowiedzUsuń