poniedziałek, 23 maja 2016

179. Przestajesz o tym mówić.

W pewnym momencie przestajesz o tym mówić, nie dlatego, że już Cię to nie interesuje, nie dlatego, że przestało się liczyć, tylko dlatego, że cały czas znaczy to dla Ciebie wszystko...Ale już wszystko w tej sprawie powiedziałeś, nie raz, nie dwa, w moim przypadku to chyba z 30, powtarzałam to samo, różnym i tym samym osobom. Zrobiło się to po prostu nudne, nie miałam nic nowego do powiedzenia, tylko cały czas ta sama płyta.

Więc już o tym nie mówię, tylko o tym myślę, chyba nawet bardziej niż wcześniej. Ale przynajmniej nikt o tym nie wie i ja nie mam problemu z tym, że cały czas gadam o tym samym.


Czasami nie mówimy o czymś wcale, ponieważ a.) nic to dla nas nie znaczy lub b.) znaczy to dla nas wszystko.



Nie znoszę, gdy ktoś nie daje mi szansy się wykazać. No kurwa, nawet nie dostałam jednej głupiej szansy.