czwartek, 26 lutego 2015

148.


Czasem myślę, że powinnam być z kimś innym, z osobą, z którą widzę się prawie codziennie, do której nie mam oporów się odezwać, do której mogę się zawsze przytulić, z którą prawie się nie kłócę. Której mogę pomóc.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nie chcę się tak czuć, nie chcę czuć, że jestem niewystarczająca, albo że wymagam za wiele...nie mogę się odnaleźć.

Najpierw narzekasz, że ja piszę pierwsza, że też byś chciał, ale ja zawsze zdążę napisać...więc dziś prawie się nie odzywałam, i...? Nie napisałeś, fuckin lovely, kurwa.


i just wanna die.



nie czuję się dobrze.

147.



Chciałam z nim być, bo był tak inny ode mnie, bo w nas wierzył... teraz się zmienił, ja go zmieniłam, przez przypadek. To ja miałam być pesymistką...miałeś mówić, że wszystko będzie ok...miałeś w nas wierzyć, we mnie...miało być dobrze, miało być ok...

Nie tak miało być. Nie tego chciałam. Miałeś mnie przejrzeć, miałeś zobaczyć to wszystko czego tak strasznie się wypieram,  to czego nigdy nie chcę pokazać...czego boję się pokazać i odsłonić. Zbyt mocno już to wszystko schowałam, ukryłam. Już tego mieć nie będę, jestem zbyt wielkim tchórzem, żeby o to prosić.

Chowając swoje wszystkie uczucia nigdy nie myślałam, że nie będę mogła tego wszystkiego odnaleźć.

I'm not enough, I'm broken.