sobota, 15 czerwca 2013

80. bla bla bla

Dłuuuugoo mnie nie było, to dlatego, że najpierw przez kilka tygodni nie miała internetu, a później zepsuł mi się laptop. Nie mam nic ważnego do powiedzenia za bardzo, to raczej notka przypominająca, że jeszcze jestem xd

robię urodzinową 18 domówkę 9 lipca, mam nadzieje, ze bedzie fajnie.

powiem jeszcze, że trafiłam do szpitala po "próbie samobójczej", to nie była próba, nie chciałam się zabić, po prostu jakoś mi się nudziło, a matka sie przestraszyla i wezwala karetke, takie pierdolenie, slyszalam, ze mialam zatrzymanie oddechu, kuracje tlenowa czy cos i 4 kroplówki, chujowo xd sama sobie wyjelam dren. pierdolone pielęgniarki przywiązały mnie, bo siedziałam przy oknie WHAT THE FUCK ? odwiązałam się 2 razy. nienawidze szpitali i pielegniarek, lekarze sa w miare ok, ale tez ich nie lubie, co dziwne, bo chce zostac jednym z nich, dokladnie chirurgiem ogólnym, w przyszym roku matura, zobaczymy jak to bedzie.

o ! jeszcze jade z przyjaciolka do wawy na 2 dniowy koncert w lipcu, 19-20. robie sobie tatuaz niebieskiej róży na przedramieniu, dokladnie jeszcze nie wiem kiedy, 21 czerwca ide dopiero sie popytac do studia. i bede miala psa, mama sie w koncu zgodzila, Husky lub Malamuta, uwielbiam te psy <3.

spadam.
trzymajcie się ;*



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz