czwartek, 28 stycznia 2016

168. We don't talk anymore.

Chcę tego chłopaka, który był ze mną u Julka, tego kumpla, z którym przemelanżowałam 3 ostatnie miesiące, tego kolegę, który pomógł mi zrozumieć, że nie potrzebuję toksycznych ludzi w swoim życiu. Chcę tego przyjaciela, który uświadomił mi, że mam zajebisty kontakt z mamą, i że ona sama jest super, który się przede mną otworzył, i który dawał mi tyle ile mógł. Za tym kolesiem teraz tęsknię i to jego mi brakuje. Ale facet, który był ze mną ostatnio w Czekoladzie jest kimś innym, kimś kogo nie chcę znać, kimś za kim na pewno nie tęsknię i kimś kogo naprawdę nie potrzebuję.
Tęsknię za chłopakiem, który mówił 'nie no, stara, widać, że jeszcze mnie nie znasz i nie wiesz, że w życiu bym czegoś takiego nie zrobił ', stary zrobiłeś dokładnie TO.
A prawda jest taka, że nie mam siły się z Tobą kłócić czy obrażać.
Przez chwilę będę tęsknić, może nawet zapłaczę raz czy dwa, ale jak tak ma być to wolę się pożegnać.
Teraz jak tak o tym pomyślę to w zasadzie trochę nie wierzę w to co się stało, i z mojej strony, i z Twojej.
Może gdzieś tam troszku jeszcze mam jakąś nadzieję, ale generalnie na nic nie liczę i niczego się nie spodziewam.
Mam 3 z 4 osób, które tak bardzo chcę mieć w swoim życiu, tyle mi wystarczy.
Jesteś tu tymczasowo. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz