poniedziałek, 29 września 2014

125.hella sad

Przed chwilą pomyślałam "mógłbyś mnie uratować" po czym: no tak, brawo, znowu nie możesz się sama ogarnąć, brawoo kurwa, jestem z Ciebie dumna. Miałam już tego wszystkiego nie szukać. Ponieważ potrafię tylko uciekać i cały czas się boję, bo po co mam się angażować w cokolwiek skoro nic nie trwa wiecznie? Bez sensu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz