Siemanko, jak tam miśki ?
U mnie chujowo, Paweł i Julek nadal nie chcą ze mną gadać, ani utrzymywać jakichkolwiek kontaktów, Tim jest dziwny, a Natasza pierwszy raz w życiu, zrobiła coś co powiedziałam, jestem w szoku.
Sylwester nie zapowiada się jakoś ciekawie, mam nadzieję, że spędzę go z Gab, Jolką i resztą ludzi z imprezy, na razie jest pomysł, żeby zrobił zrobił go Jankes, ale nie wiem jak to wyjdzie. Jak nic nie wypali to w końcu sama go zrobię -.-
Tęsknię za Pawłem i zaczynam mieć, coraz głupsze pomysły. Otacza mnie pustka i niechęć do ludzi, do wszystkiego. Chcę być sama, żeby nikt się mną nie interesował.
Nigdy nie mogę mieć, tego, którego "chcę". To przykre. I wkurwiające.
EDIT.
Nie pociągają mnie ludzie, których wiem, że bym mogła mieć, to chyba to. Dlatego nie mam nikogo "na poważnie", bo lubię tylko tych, których mieć nigdy nie będę mogła.
~czuły punkt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz